Pomysły i scenariusze - Zwiadowca Minty - 17-06-2010, 19:01 : Temat postu: ZwiadowcaZwiadowca
Czas: przyszłość
Miejsce: planeta Erii Centuri 3
Opis rozgrywki: nieobmyślana, ale myślę, że RPG lub choćby siekanka byłaby OK
Akcja:
Na ziemiopodobną planetę Erii Centuri 3 z nieczęsto spotykanego układu planetarnego IV generacji, czyli bardzo zasobną w rzadkie pierwiastki, zamieszkiwaną dodatkowo przez humanoidalne istoty, mające część genotypu wspólną z ludźmi, posiadające technologię na poziomie mniej więcej późnego średniowiecza, przez co planeta jest utajniona i nieobecna na mapach kosmicznych, przybywa z tajną misją znakomicie wyszkolony komandos-zwiadowca, Katz, wyposażony w najnowsze zdobycze techniki, zamaskowane pod postacią prymitywnego sprzętu, aby nie zakłócać rozwoju lokalnej kultury, mający za zadanie odszukać i wydostać grupę badaczy, którzy kilka tygodni wcześniej rozbili się w tym rejonie, spotykający zaraz po przylocie Ealeię, jedyną ocalałą z pogromu wyrządzonego przez "smoki", poi ją i daje jej schronienie i w której potem z czasem się zakochuje, gdy ona chodzi za nim i wspiera w kontaktach z tubylcami, a także, w następstwie, pomaga powstrzymać profesora Mahavirę, jedynego z ocalałych z katastrofy, który, jak się później okazuje, korzystając ze swojej obszernej wiedzy stworzył ośrodek przemysłowy produkujący broń i przekonał grupę tubylców do wspierania jego działań militarnych, a gdy ostatecznie wyjaśnia się, że nie robi tego z własnych pobudek, a chce ocalić lokalną cywilizację przed bandą najemników, którzy spowodowali katastrofę jego statku podczas abordażu, gdy dowiedzieli się o planecie, potem dokonywali drobnych ataków podczas zwiadu, a teraz przygotowują się do zajęcia jej całej siłą i do nielegalnego wydobycia jej nietypowo bogatych zasobów naturalnych, to gdy ostatecznie przybywają z inwazją, nasz bohater pomaga w walce ze "smokami i demonami z nieba" za pomocą sprytnych podstępów, które ograniczają stosowalność nowoczesnej techniki wroga, pokonuje chciwego przywódcę najemników Tanga i wygania ich wszystkich z planety, czym zyskuje uznanie wcześniej poznanej Ealei i postanawia zostać, w przeciwieństwie do badacza, który podczas comiesięcznego osłabienia promieniowania gwiezdnego, które zakłóca komunikację i wcześniej nie pozwoliło naszemu bohaterowi wezwać wsparcia, za pomocą radiostacji Katza kontaktuje się ze sprzymierzoną flotą, oznajmiając, że ten nie żyje, a następnie odlatuje, zostawiając szczęśliwą parę, która postanawia żyć z pisania baśni, co przedstawia ostatnia scena, gdzie widz może zobaczyć Katza wypisującego "gęsim" piórem ostatnie słowa tej właśnie historii.
Opis:
Można to nazwać kreatywną mieszanką Pana Lodowego Ogrodu, Misji 1549, Przenicowanego świata i Outlandera. Avatara, wbrew pozorom, nie ma. Poważnie. A to wszystko w jednym zdaniu (wymagania głupawego konkursu) Fadex - 17-06-2010, 19:10 :
O tak, takie jedno długie zdanie naprawdę ciężko jest zrozumieć w pełni poprawnie
Skojarzyło mi się trochę z Avatarem, ale i ten wcale taki oryginalny nie jest, więc problemu raczej nie ma.
Późne średniowiecze? Hmm, no, zawsze można próbować rozbić mieczem pancerze wspomagane rodem z Fallouta... Minty - 17-06-2010, 19:42 :
Mieczem? Nie doceniasz profesora Mahaviry Można wpasować tam sporo własnych koncepcji i nawet jest luka na sequel i prequel. Natie - 17-06-2010, 20:03 :
Ja tu widzę też Jądro Ciemności. Ewidentnie. Mam rację? Minty - 17-06-2010, 20:15 :
Właściwie to nie myślałam o tym przy pisaniu, motyw wędrówki do "jądra ciemności" jest za to ewidentnie w książce "Pan Lodowego Ogrodu" i tam rolę Kurtza gra Duval. Ale w "Zwiadowcy" Mahavira nie jest zły i chce do domu, więc jest inaczej
Może jak znajdę czas, to napiszę to normalnie, a nie w jednym zdaniu... Wirtualność - 17-06-2010, 20:37 :
RomanX napisał/a:
Może jak znajdę czas, to napiszę to normalnie, a nie w jednym zdaniu...
Przydałoby się.
Sam tekst ciekawie wykonany, a tematyka też niczego sobie Sci-fi + średniowiecze jest wg. mnie dość ciekawą tematyką, i chociaż tu o tej średniowieczności mniej jest wspomniane, to zawsze można jej więcej wepchać w samą rozgrywkę do swojej wyobraźni. Natie - 17-06-2010, 20:40 :
To znajdź czas, albo najlepiej napisz książkę
Mahavir skojarzył mi się z Kurtzem mimo tego że nie jest zły, po prostu takie połowiczne skojarzenie. A co do Pana Lodowego Ogrodu to czatuje na tę książkę, polecają mi ją mocno od dłuższego czasu więc...nie spoilerujta mi tu za dużo Minty - 19-06-2010, 20:10 :
Crazy napisał/a:
napisz książkę
Jestem na to za głupia, jeśli chodzi o dialogi. No po prostu beznadzieja. A PLO polecam. Niektóre momenty są takie, że robi się mindf**k, o taki http://www.youtube.com/watch?v=0-72fz20wpQ - to podobno bardzo zdrowe dla mózgu, o dziwo.