[Minty]

W przyszłości opracowano UniCure, lek na wszystko, ale jest drogi w produkcji. Wszyscy chcą go kupić, ale często nie mogą. Nagle powstaje UniLek - polska odmiana, wielokrotnie tańsza, a równie skuteczna. Każdy go może kupić. Korporacja produkująca UniCure bardzo szybko upada. Wszystkie zarazy są skutecznie leczone. Po zaledwie miesiącu, gdy nikt już nie boi się żadnych chorób, prawda wychodzi na jaw.

UniLek odkłada się w mózgu, a po miesiącu zamienia się w substancję, która reaguje z bananami - robiąc z człowieka zombi! Miliony ludzi zamieniają się krwiożercze bezmózgi, które mają tylko jeden cel... wepchnąć Ci banana! (Każdy otwór jest dla nich dozwolony :badgrin: ). Siły zbrojne nie dają rady - bananazombi jest zbyt wiele...

W ostatniej ostoi ludzkości, w Katowickim Spodku (można też dać coś innego, ale ta konstrukcja tu pasuje ), trwają intensywne badania nad odtrutką. W końcu, na 7 dni przed przeterminowaniem się reszty UniLeku (czyli de facto zagładą ludzkości) udaje się, ale okazuje się, że... odtrutką jest UniCure! W bananie!

Gra polegałaby na dotarciu do zamkniętych już zakładów UniCure w USA, zdobycia chronionego przez bananazombi leku, a następnie (już z nową bronią: UniCureBanana) dotarcie do jedynej sprawnej wyrzutni rakietowej... Spodka. Broniąc się przed napływającymi falami wrogów trzeba wysłać Spodek (na silnikach zamontowanych tam wiele tysięcy lat wcześniej przez Obcych) kilka kilometrów w górę i uruchomić spryskiwacze, które stworzą chmury, które zrzucą deszcz, który wszystkich wyleczy.

[Winner]

Nie obrażaj mnie i nie wstawiaj do tej beznadziejnej fabuły Spodka - obrażasz moje uczucia narodowe związane z siatkowką... A tak na serio to b.ciekawa fabuła, czekam na grę

[Tasmpol]

Cheche, na gre czekać będziesz mógł jak ktoś weźmie się za pomysł, bo na razie to tylko wolna fabuła Nawet fajne, ale początek troche zagmatwany. No, ale humorystyczne fabuły takie są

[Minty]

Spodek jest w fabule, bo ma kształt UFO. Wielu wariatów myśli, że to konstrukcja Obcych - czas więc zaspokoić ich żądania xD

Dodam jeszcze, że podróż z Katowic przez Pragę, Monachium, Szwajcarię (bezmiastowo), Genewę, Gibraltar (tankowanie statku z Genewy), Nowy Jork, Detroit do Chicago powinna być bardzo ciekawa, nie? Tym bardziej, że powrót z Chicago przez Kanadę, Alaskę i nad Rosją do Moskwy i dalej przez Kijów do Katowic byłby ładnym kontrastem.

Wymyśliłem też przeciwników: coraz groźniejsi byliby ci, którzy zjedli najwięcej bananów. Toteż w Pradze, Monachium i Szwajcarii byliby jeszcze słabsi, w Genewie i Gibraltarze trudniejsi, w USA bardzo trudni (Murzyni ), w Kanadzie spotkałoby się Bractwo Banana (pasjonaci bananów), Alaska będzie bombardowana przez BananaRosjan bananami z importu, w Rosji gracz by się z nimi zmierzył (z BananaRosjanami, a nie bananami z importu). Ostatecznie w Kijowie spotkałby twórcę UniLeku, który wyjawia, że to wszystko było celowe (mści się za pomarańczową rewolucję - robi bananową). Jest oczywiście bossem

[Kaytek]

OMG, coś tak pokręconego widzę chyba pierwszy raz w życiu. No, jeśli ktoś weźmie się za realizację - nareszcie pobiegam po rondzie na ekranie monitora.

[Minty]

Można też dać poziom dodatkowy, gdy gracz pokona dostateczną ilość BananaZombi. Byłyby to podziemia Spodka. Należałoby zejść na sam dół kompleksu Obcych, gdzie okazuje się, że Banany to podstawowy surowiec na ich planecie. Robi się z niego roboty, broń i urządzenia. Kompleksu strzegłyby właśnie BananaRoboty. Po włączeniu napędu powinna odegrać się scenka z rysowanymi okolicami i samym Spodkiem, który powoli odrywa się od ziemi wzburzając tumany kurzu (Bullet Object ).

[copperdragon]

RX, muszę przyznać, że twoja fabuła jest chyba jeszcze bardziej pokręcona niż niektóre moje wymysły (np. naturalny sok szkodzący sztucznej inteligencji). Po prostu respect! Doprawdy, skąd się takie pomysły biorą, za bardzo się napromieniowałeś czy jak?

[Fred]

Bardzo dziwny pomysł... bardzo.

I świetnie! Bo fabuła jest bardzo ciekawa Chętnie bym zagrał grę z takim scenariuszem, całkiem ciekawe wątki

[dng]

Woah, fabuła przekroczyła Max Payne'a 2

Nie, no tak serio: super pomysł, zagrać w taką grę jeszcze z dobrą grafiką... Naturalmą, bananazombi byliby żółci, prawda?

[Fred]

Niekoniecznie z dobrą Panie Dingo, wystarczy coś na pograniczu kreskówki i mangi. Czyt. proste cieniowanie, mające na celu wskazanie miejsca oswietlenia

Jeszcze raz witamy na forum!

[Minty]

Mogą być tęczowi. Żeby było prościej, to jedni będą zieloni (młode), inni żółci, a inni brązowi (zgniłki ). Zieloni występowaliby w większej ilości, żółci normalnie, a brązowi byliby groźniejsi, bo przy okazji śmierdzą.

Pokazałabym wam niezły artwork z brązowym BananaZombi z bananem w nosie, ale, niestety, nie mam go :oops:

[dng]

Heh

[Tasmpol]

Jest taka gra pt. "Go Go, Space Monkey!" w której lecimy kosmiczną Małpą i musimy strzelać do kosmicznych Bananów

Cytat:

Nie wiem czemu, od razu na myśl nachodzi mi taka porąbana gra pinballowa z kosmitami w roli głównej :lol: