[masterjayz]

Czyżby premiera księdza Mięczysława? XD
Nie zaklinaj rzeczywistości, moja gra będzie super

[Malin]

Ja mając część grafik jestem w stanie stwierdzić, że moja gra też będzie super xD

[Sporek]

Moja gra też będzie super

[Malin]

Fadex, to że była już Bitwa o numerze 37 ma dawać odczucie Deja Vu?

[jarlfenrir]

[Malin]

Mój poprzedni pomysł okazał się lipą, więc jestem na etapie "myślenia". Pomysł na remake którejś z gier z poprzednich bitew chodził mi przez głowę, ale stwierdziłem że muszę być oryginalny

[jarlfenrir]

Tak naprawdę to również myślę nad czymś oryginalnym, ale wolałem opublikować tamten pomysł, by nikt inny go nie wykorzystał (bo teraz będzie posądzony o plagiat)
Takie... defensive publication.

[masterjayz]

Nie musicie myśleć ja już wymyśliłem i przegracie

[Herrios]

Też już coś wymyśliłem i wygracie

[masterjayz]

Huh, no dobra. Jest jakaś lista uczestników czy coś?

[duur]

pierwszy zgłaszam swoją grę! :--)

Saint Depth

have deja vu fun!

[dopisek: ta gra to tylko straszak, nie bierze udziału w bitwie... inne dzieło powalczy o głosy!]

[Temporal]

udało mi się dojść do 2 lvl i żadnego deje vu nie odczułem. Jest jakaś wyrzutnia, ale za cholere nie wiem jak z tego korzystać, albo się na to skoczy to się leci do gróry a później spada w dół i traci energie. Może za daleko nie doszedłem, ale jeśli dalej w grze nie ma żadnych akcji powiązanych z deja vu, to kolega niestety średnio trafił w temat tą gierką.

[jarlfenrir]

[DropboxKenshiro]

duur, gra się w to dość przyjemnie. Opracowałem własny system punktacji, masz 108 punktów u mnie jak narazie...

[Temporal]

No Woman's Sky

Gra eksploracyjna w której gracz musi się wykazać zręcznością i intelektem. Gra dla prawdziwych hardcorów i fanów wyzwań. To najlepsza gra Temporala, nawet IGN dał 10/10. Nawet Kukiz o tej grze wypowiedział się: "to taka piękna gra".

PS Gra celowo dużo nie mówi, gracz jest pozostawiony samym sobie i musi czasami się chwilę zastanowić by dojść do rozwiązania. Proszę się nie poddawać, na początku jest trudno a brak save'ów i życia może zniechęcać, ale po kilku próbach (i to jest mój sposób na deja vu xd) ogarniamy co i jak, a sama gra nagrodzi nas za włożony trud. Gra może nie jest za długa, ale oferuje poukrywane przeróżne smaczki. Mam nadzieję, że znajdzie się szaleniec, który przejdzie całą grę

Edit: F2 to restart - może się przydać