[Tasmpol]

Strzelanka/symulator życia.

Kto: Antek Guślażewski, zwykły plebs, powstaniec.
Kiedy: Któraś wojna współczesności.
Jak się stało: Schwytany podczas powstania, wysłany do Syberii.

Fabułka: Wcielamy się w role powstańca, który został schwytany i wysłany na Syberie. W czasie długiej wędrówki zgineło z mrozu i wycieńczenia wielu jego towarzyszy. Kiedy jest już na skraju wyczerpania, daleko na północy, postanawia uciec - w końcu i tak zginie. W czasie ucieczki zostaje postrzelony w noge, ale jakoś ucieka. I tutaj zaczyna się gra. Polegałaby ona na sterowaniu tym kolesiem i zapewnieniu mu przetrwania. Ludek miałby wiele parametrów przetrwania, zdrowie, ciepłota ciała, głód itp. W pierwszej kolejności musimy dostać się do pobliskiego budynku, by się ogrzać - w budynkach jest z reguły cieplej i tam możemy szukać schronienia. Oczywiście, w domu zamieszkanym szybciej się ogrzejemy, niż w szopie. Potem, gdy już odzyskamy zdrowie musimy wkraść się do strażnicy wroga na pustkowiu - zdobywamy tam broń. I tutaj zaczyna się prawdziwa gra - coś jak RPG, musimy chodzić pomiędzy miejscowościami, o nic nie mówiących nazwach, musimy unikać wrogów, mrozu, niepogody itp. W końcu by udało nam się nawiązać kontakt z polskim podziemiem - wykonywalibyśmy dla nich różne zadania, a oni by nam pomagali - dawali żywność, schronienie, transport, broń, pieniądze. Możemy także odwiedzać sklepy - zjeść ciepły posiłek, kupić jakiś przedmiot, lub po prostu się ogrzać i odpocząć. Do osiągnięcia celu posłużą nam różne przedmioty, m. in. zapałki do rozniecania ognia (by się ogrzać), jedzenie, przebrania i dokumenty rosyjskich żołnieży (by dostać się do strzeżonego budynku) itp. W końcu po wielu dniach tułaczki natrafilibyśmy na polski oddział i usłyszelibyśmy wesołą wiadomość - wojna skończona. Jako outro możemy dać naszego ziomka wchodzącego do zdemolowanego domu i witającego swoją żone i dzieci. Fin!

Gra pachnie trochę RPGiem, ale mi się by podobała - zrobiłbym ją, ale trochę trudna technicznie i graficznie - ja widzę grafikę z góry. Gdyby ktoś chciał mi pomóc, jakiś dobry grafik lub koder, to chętnie się tego podejmę. A jak dotąd możecie bezkarnie plagiatować ten pomysł...
A na marginesie dodam, że mam inny pomysł na grę, także związany z Syberią, ale łatwiejszy w realizacji i może się tego kiedyś podejmę... Kto wie?

[Minty]

Fajne, ale pieniądze, sklepy, zapałki? No dobra, ale obejrzyj film Ucieczka z Syberii. Albo choć o nim poczytaj. Świetnie nawiązuje do tego pomysłu.

[Tasmpol]

Zapewniam, że nie oglądałem tego filmu. Pomysł na fabułe wpadł mi już kawał czasu temu, podczas wyjątkowo mroźnego dnia, kiedy to musiałem dotrzeć na drugi koniec miasta. Poszukam gdzieś tego filmu, chcę to zobaczyć.

[michal.10]

Wiesz Tasmpol poza tym, że sam mam z 10 projektów, z czego myślę, że ok. 1 ujrzy światło dzienne, to uważam, że technicznie to wcale nie jest takie trudne.
Uważam, że poza AI (nie było by perf.) dałbym radę, ale nie wiem komu by się chciało robić taką dużą grę. Niestety klikowcy mają tendencję do robienia minigierek
Mam dziwne wrażenie, że w tym poście jest masa byków, no trudno...

/Poprawione; RomanX/
/Tylko 4, i to drobne byki ; RomanX/

[baq]

Pomysl super! Rzeczywiscie to jak dla mnie wydaje sie byc bardzo trudne do wykonania. RPG w MMF wydaje mi sie baaardzo ciezkie i do tego, ze by sie chodzilo po miastach to calkiem wypas.

PS: Klikowcy powinni sie zabierac za takie duze gry! W takie gry mozna sobie z przyjemnoscia dlugo pograc, az sie ja przejdzie. Wiekszosc klikowych gierek jest nudna bo nie ma dobrej fabuly i nic ciekawego sie nie robi, typu platformówki... n/c nuda, wlanczasz taka gre i za kilka sekund ja usuwasz. Po co takie "nudy" robic??? Lepiej stworzyć jedną grę, a porządną. Długą z dobrą fabułą, ciekawymi przygodami bohatera i jego przeżyciami!

[Fadex]

Cytat:

Klikowcy powinni sie zabierac za takie duze gry! W takie gry mozna sobie z przyjemnoscia dlugo pograc, az sie ja przejdzie. Wiekszosc klikowych gierek jest nudna bo nie ma dobrej fabuly i nic ciekawego sie nie robi, typu platformówki... n/c nuda, wlanczasz taka gre i za kilka sekund ja usuwasz. Po co takie nudy robic??? Lepiej stworzyć jedną grę, a porządną. Długą z dobrą fabułą, ciekawymi przygodami bohatera i jego przeżyciami!

To taką zrób
Nie? Nie chce ci się?
No właśnie! Większość jest zbyt leniwa na takie duże projekty i po kilku dniach to się po prostu nudzi...
A teraz ontopic.

[baq]

No jak mi sie niechce?? Wlasnie, ze mi sie chce. Robilem wiele duzych gier i nadal robię, ale przez ten durny program MMF wiekszosci nie ukonczylem, bo prawie zawsze cos sie dzieje nie tak z tym programem jak powinno. Niektorym widze ze wychodza dobre gierki tylko czemu takie krotkie? np. gra chyba Tasmpola "Czynnik Strachu" przeszlem ja w kilka minut, chyba ze to demo, skonczylo sie na wybuchu bomby nad miastem... Super grafa w tej gierce jest i bardzo ciekawa, tylko krotka.
Jak juz sie robi jakas gierke to lepiej zrobic dluzsza i ciekawa, a nie tylko stoi gosciu z bronia, u gory jest licznik, wylaza potwory i sie ich rozwala jak najwiecej.

[Fadex]

Większości === wszystkich, czy większości =/= wszystkich?
Jeżeli ukończyłeś jakąś dużą, to nam zaprezentuj.

Kod:

wiekszosci nie ukonczylem, bo prawie zawsze cos sie dzieje nie tak z tym programem jak powinno

Między innymi dlatego też nie wychodzą duże gry...
Czasem po prostu gry przewyższają możliwości autora i wtedy "ma formata i traci wszystkie produkcje".