|
|
Zimnym okiem na scenę spojrzenie, sztuka w trzech |
Autor |
Wiadomość |
Kaytek
Chorąży
Pomógł: 1 raz Posty: 293
6902 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 01:35 Zimnym okiem na scenę spojrzenie, sztuka w trzech
|
|
|
//Pisane "jednym ciągiem", wybaczcie więc jeśli coś będzie niejasne. Artykuł pożegnalny, więcej moich tekstów na scenie nie uświadczycie. Na razie.
Akt pierwszy.
Nie sądziłem, że ten moment nadejdzie tak szybko. Stało się. Jakoś tak, po prostu, bez głębszych rozmyślań. Odszedłem ze sceny. Spędziłem tu dobre kilka lat życia, zostawiłem miesiące pracy i zaangażowanie liczone w kilogramach. Nic to jednak, odszedłem i... od razu zmieniła się moja postawa, punkt widzenia na to wszystko. Ale po kolei.
Akt drugi.
Zacznę może od wymienienia przyczyn takiego stanu rzeczy. Po pierwsze: bardziej żyłem forami, niż robieniem gier. Do tego stopnia, że w sumie nie stworzyłem żadnej, mimo iż mogłem to zrobić. Nie ma tutaj żadnej „winy” sceny, czy jej twórców – ale jest to jedna z przyczyn, więc z kronikarskiego obowiązku ją tutaj wymieniam. Dalej – to wszystko dąży do upadku od czasów „powalenia” Efactory, a może przybycia Bedzia – sam nie wiem, ramy chronologiczne są jednak nieważne, istotne jest to, co się dzieje. W Polsce gier powstaje mało, są brzydkie i niedopracowane – na ogół są to produkcje ludzi, którzy kliki pierwszy raz zobaczyli z miesiąc temu, oczywiście są chlubne wyjątki. Dalej - mamy więcej komentatorów niż twórców. Jest zupełnie nie tak, jak być powinno. Najlepiej byłoby zacząć od podstaw, wyburzenia wszystkiego, co powstało do tej pory, zbudować to od podstaw. Na „nowych ojców” sceny mianowałbym RomanXa, Freda, Fadexa, pp9donkeya, Tasmpola, (może jeszcze kogoś, tych pięciu przyszło mi do głowy w momencie pisania tekstu). Projekty, których mógłby nie pochłaniać ogień piekielny, to „Ślimaczek”, „Klikipedia”, może jeszcze... „Slimaczek”? W sumie tylko one wniosły na scenę wyłącznie coś dobrego.
Akt trzeci.
Jak więc moim zdaniem odmieniona scena powinna wyglądać? Przede wszystkim należałoby odciąć wszelkich ludzi wykazujących oznaki debilizmu wrodzonego, bądź nabytego. Tym, co łączyłoby ludzi byłoby tworzenie gier, a nie sympatie lub antypatie. Jednak, jak wiemy – jest to sytuacja hipotetyczna, pozostająca daleko w sferze marzeń. Na scenie admini są zbyt pobłażliwi – dlaczego Bedziu, człowiek, który nieraz niszczył najważniejsze ośrodki życia scenowego przetrwał kilka dobrych lat, ba, raz nawet został administratorem. Pasuje on idealnie do mojego opisu antyscenowicza: nic nie potrafi, tylko dużo gada o swoich projektach, robi dużo szumu. Normalny klikowiec to taki, który nie udziela się na scenie. Pytanie brzmi: czy tak powinno być? Przecież to wielkich twórców powinno się zrzeszać w jednym miejscu , a nie marketingowców, czy speców od tworzenia menu. I tym optymistycznym akcentem... |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Minty 13-11-2006, 21:57, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Slawo
Legenda
Pojedynki: nie
Pomógł: 16 razy Posty: 706
25566 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 02:16
|
|
|
Najlepszym komentarzem do tych stek bzdur, będzie ... mój brak komentarza.
Trzeba ogłosić żałobę, bo odchodzi wielce zasłużony człowiek dla psk ... a za pół roku wróci (jak inni: Bedziu, ja, BROO, fino25 itp.). Więcej nie będę pisał, aby się tej m ...e nie narazić, bo to pyskate jest, że hoho |
_________________ http://pograjmy.webd.pl - gry z rankingami graczy i turniejami - miejsce również na Twoje gry klikowe
Ponad 150 gier wydanych
Od 2003 w klikach
Od 2001 w hiscoresach na www
http://pograjmy.webd.pl/typer/ (typuj wyniki Mundialu)
Czytam: http://kontrowersje.net |
|
|
|
|
radex
Plutonowy
Posty: 64
238 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 11:59
|
|
|
ale to prawda. PSK się ledwo co trzyma. Ehhhhh |
_________________ ...Nestle, and Good Luck... |
|
|
|
|
Fred
Bohater
Pomógł: 2 razy Posty: 358
3404 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 12:47
|
|
|
Szkoda naprawde, że Kaytek odszedł ze sceny...
No cóż, ostatnio zaistniały rzeczy niezależne od nas. Tak czy siak, licze, że wrócisz Kurzowa Kukiełko |
|
|
|
|
Vital
Starszy sierżant VTL
Posty: 203
6199 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 14:04
|
|
|
Absolutnie zgadzam się z poglądami Kaytka,niestety są nieco zbyt utopijne żeby wdrożyć je w życie.Mam jednak na dzieję że przynajmiej część użytkowników weźmie je sobie do serca.Szkoda że odchodzisz,miło by było gdybyś powrócił,ale to tylko i wyłącznie twój wybór. |
_________________ człowiek-zając rusza do boju! |
|
|
|
|
Temporal
Podporucznik CP user
Pomógł: 1 raz Posty: 674
334 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 15:33
|
|
|
Widzę że Kaytek ma podobne poglądy do moich. No cóż zawsze będzie podział na twórców i klikowców xD. Trzymaj się KAY dobra decyzja. |
_________________ Tajemnica 4
Soundcloud
msg napisał/a: | Temporal, fakt, jest bardzo wyluzowany. Ale to taki człowiek, który będzie chichotał na pogrzebie własnej matki. A to z kolei albo doskonałe aktorstwo albo bycie przygłupem. |
|
|
|
|
|
copperdragon
Bohater Popieram Ice Cold Revolucion
Pojedynki: tak
Pomógł: 5 razy Posty: 625
55382 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 15:45
|
|
|
A tu nagle, po iluśtam miesiącach pojawia się gra w ukończonych. Ludzie patrzą, a nock autora brzmi "Kaytek". I wychodzi na to, że jest to rewelacyjna gra, robiona wtedy, kiedy Kay nie zaprzątał sobie głowy sceną.
A tak na serio: trochę szkoda, że odchodzisz, no, ale taka jest natura rzeczy; coś się kończy, coś się zaczyna. Tak czy siak, parafrazując pewną kwestię: "do zobaczenia w innym życiu".
Co do twojej wizji sceny, Kay: bardzo dobra, tylko ma jedną wadę, którą chyba sam zauważyłeś: jest praktycznie niewykonalna. Akurat zachowaniem całkowicie naturalnym jest, że ludzie chcą robić napięcie. Więc nic dziwnego, że zawartość "Zapowiedzi" jest znacznie większa niż ukończonych... |
|
|
|
|
Tasmpol
Bohater young god
Pomógł: 14 razy Posty: 955
24606 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 16:47
|
|
|
Wywalić wszystkie fora i zrobić od nowa z dwoma działami - Ukończone i Pomoc - i masz swoją wymarzoną scenę! |
_________________ the preacher man says its the end of time
|
|
|
|
|
Temporal
Podporucznik CP user
Pomógł: 1 raz Posty: 674
334 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 17:17
|
|
|
Kiedyś takie było CP bo Fino mnie posłuchał ale późnej reaktywował OFF TOPIC pod nazwą HYDE PARK i wszystko zaczęło się od nowa. |
_________________ Tajemnica 4
Soundcloud
msg napisał/a: | Temporal, fakt, jest bardzo wyluzowany. Ale to taki człowiek, który będzie chichotał na pogrzebie własnej matki. A to z kolei albo doskonałe aktorstwo albo bycie przygłupem. |
|
|
|
|
|
Fred
Bohater
Pomógł: 2 razy Posty: 358
3404 Prestiż
|
Wysłany: 12-11-2006, 18:28
|
|
|
Tasmpol napisał/a: | Wywalić wszystkie fora i zrobić od nowa z dwoma działami - Ukończone i Pomoc - i masz swoją wymarzoną scenę! |
Troszkę przesadziłeś
Tak czy siak, faktycznie zamiast koncentrować się nad ulubionym forum, userzy winni robić gry xD |
|
|
|
|
bmatrix
Starszy sierżant
Pomógł: 4 razy Posty: 204
2055 Prestiż
|
Wysłany: 13-11-2006, 20:13
|
|
|
Fred napisał/a: | Troszkę przesadziłeś |
E tam, kiedyś nie zgodziłbym się z pomysłem Tasmpola jednak teraz popieram. IMHO najlepszym pomysłem byłoby całkowite zmodernizowanie sceny, prościej mówiąc zniszczenie i odbudowanie na nowo . Tak stało się po upadku CF i wszystkim wyszło to na dobre. Choć wyczuwam w poście Tasmpola sarkazm (popraw mnie jeśli się mylę ).
Fred napisał/a: | Tak czy siak, faktycznie zamiast koncentrować się na ulubionym forum, userzy winni robić gry xD |
Tak było jest i będzie i nic tego nie zmieni - siedzenie na forum pochałania więcej czasu niż robienie gier. Sam zresztą jestem tego najlepszym przykładem, nie robię gier tylko siedzę tutaj. Zresztą od jakiegoś czasu przestałem używam tytułu klikowca i za wyjątkiem przyzwyczajenia i chęci poczytania postów na forum nic na scenie mnie nie trzyma. |
|
|
|
|
Tasmpol
Bohater young god
Pomógł: 14 razy Posty: 955
24606 Prestiż
|
Wysłany: 13-11-2006, 21:53
|
|
|
Taak, ja też poczułem, że zabrzmiało strasznie sarkastycznie, ale tam sarkazmu nie planowałem
Życie na scenie nie koniecznie musi się kłócić z pracowaniem w klikach. Chociaż niektórzy może zbyt wiele czasu poświęcają na przebywanie na forach (np. ja) ale prędzej czy później coś zrobią (np. ja) Bo ja wcześniej niż przed 10 PM nigdy nie mogę się zabrać do roboty, nigdy! |
_________________ the preacher man says its the end of time
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|