[Slawo]

Nie żałuję, miałem i mam 11 lat niezłej rozrywki, sporo klikanie i tworzenie gier mnie nauczyło.
Ale niestety bardzo często kliki mnie zawodzą, bo nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością.
Kiedy cały świat grał w gry fleszowe to MMF nie pozwalał zapisać gry do flesza. Kiedy trynt światowy przeszedł na jakieś html5 to kliktim dopiero wypuścił konwerter gier do flesza.
Kiedy zamknięto mochimedia.com kliki wypuściły Fusion2.5, a olewając totalnie użytkowników MMF2, którzy korzystali z wbudowanego w MMF2 wysyłania wyników na mochimedia.com - w zamian kliki nie zaoferowały nam niczego

[duur]

Zmarnowany heh!

[Tasmpol]

Nie umiem powiedzieć w jakim stopniu moja obecna osobowość i umiejętności są wynikiem zainteresowania się dość atypowym hobby we wczesnym wieku, ale myślę, że na pewno rozwinęło to u mnie zdolność do analitycznego myślenia i w pewnym sensie kreatywność. No i mimo, że ostatecznie skończyłem w nieinformatycznej dziedzinie to umiejętność debugowania często się przydaje w codziennej praktyce #pdk

[kamiledi15]

W sumie to czas niewykorzystany, ale też nie żałuję. Dopiero teraz robię rozbudowaną grę, tak naprawdę to dopiero drugą w klikach, po tylu latach i w sumie kliki w życiu do niczego mi się nie przydały. Ale nie żałuję, bo od wielu lat spędzam tu miło czas

[gilos99]

Co powiedzieć? Obliczyłem że w klikach jestem 205 dzień, czyli dopiero zaczynam. Napewno nie żałuję, tworząc w klikach rozwijam swoją pasję, hobby- programowanie. Podsumowując te ponad pół roku, jestem wmiare zadowolony ze swoich umiejętności, postępów. Kliki odwróciły mój świat do góry nogami.

[Oskar1101]

Podsumuję to tak:
Swój czas poświęcony w klikach uważam w większości za niewykorzystany a nawet czasem zmarnowany. Niemniej jednak mnie rozwinął w wielu aspektach i nie żałuję. Tylko teraz co zaznaczyć?