[msg]

Nie pisałem tu nigdy, niedobrze.

Nigdy na własność nie miałem Pegazusa, ani innej konsoli do gier, a swoją przygodę z grami komputerowymi rozpocząłem w 1998 roku (pierwszy komputer zakupiony 13.05.1998). Na dzień dobry dostałem od rodziców gry edukacyjne polskiego producenta YDP, które pominę.

Pierwszą grą, którą miałem i która wciągnęła mnie dokumentnie, a w obecnej chwili mógłbym w nią stawać w szranki ze wszystkimi speedrunnerami tego świata jest Star Wars: Shadows of the Empire. Długie godziny nad nią spędziłem. Masę podejść, w tym takich, żeby zebrać i rozwalić wszystko co się da czy też zdobyć maksymalną liczbę żyć.

Potem grą która strasznie zapadła mi w pamięć jest WinBrick 96: http://upload.wikimedia.o.../Winbrick96.png Pomysłów na bonusy mogą pozazdrościć nawet najlepsze arkanoidy z późniejszych lat.

A dalej poszło już łatwo, rok 1999: Star Wars: Phantom Menace, Star Wars: Racer, Quake I, Jedi Knight, Rayman 2, to moje ulubione z tamtej ery.

I "Jak to działa?", w którym przekliknąłem dosłownie wszystko wielokrotnie.

[kamiledi15]

O, Rayman 2 - zapomniałem o nim wspomnieć. Też długie godziny przy nim spędziłem, a końcowy boss wymagał sporo zręczności i cierpliwości. Trójka jest trochę łatwiejsza, ale jednocześnie ma skrzętnie poukrywane sekrety - ciężko znaleźć więcej niż 30%. Jeśli chodzi o gry ze Star Wars, z tych starszych grałem chyba tylko w to
http://savedfromthepaperd...s-dos-game.html
Całkiem fajne, potrafi wciągnąć.

[msg]

Twoja gierka przypomniała mi inną, którą naginałem godzinami na joysticku: Star Wars: Rogue Squadron.

A Rayman 2 pamiętam, że nie był aż taki trudny. Trójka bardziej, ale obie były takie a nie inne ze względu na źle pracującą kamerę. Ale za to w tej nowszej była naprawdę fajna ścieżka dźwiękowa.

https://www.youtube.com/watch?v=jZxB_c0X6XI
https://www.youtube.com/watch?v=NsE4aB3VySk
https://www.youtube.com/watch?v=mk9sPH6EiTA

[kamiledi15]

Dla mnie z kolei dwójka była trudniejsza niż trójka, zwłaszcza ostatni boss. Trójka oprócz tych sekretów nie sprawiła mi większych problemów. A ścieżka dźwiękowa faktycznie świetna.
Ze starych gier, do których co jakiś czas wracam, przypomniało mi się jeszcze Xenon 2 - Megablast. Zwykła strzelanka w kosmosie, ale potrafi wciągnąć i ma ciekawych bossów - morskie robale, pająki, a nawet czołg

[msg]

Zbaczając trochę z tematu - pierwszą grą w jaką grałem, która wyszła spod edytorów Clickteamu był BriX: http://www.caiman.us/scripts/fw/f958.html. Wciągnął mnie diabelnie, chyba nawet całe przeszedłem. Później był jakiś Maze, ale nie pamiętam dokładnie nazwy, akurat to było słabsze. Trochę później był Bohater BROO z Niezbędnika

[kamiledi15]

Ja z gier klikowych najlepiej chyba wspominam Dewastatora - sam nie wiem, czemu tak mnie wciągnął, bo nie było w nim nic wyjątkowego.
Jeszcze w kwestii ścieżek dźwiękowych - z Raymana 3 lubię najbardziej chyba to:
https://www.youtube.com/watch?v=yDz1cF6Gz7Y
Ideałem dla mnie jest wspomniane Little Big Adventure:
https://www.youtube.com/watch?v=PoRth3rgLCk
Świetna jest muzyka w Diablo, ale tylko jedynka - w kolejnych częściach już jakoś nie potrafili czegoś takiego zrobić:
https://www.youtube.com/watch?v=osSAPWuawFQ
https://www.youtube.com/watch?v=AnMR6SOBa9k
Lion King:
https://www.youtube.com/w...0763CB5143813AF
https://www.youtube.com/watch?v=ARSgFsvywd4
W innych wersjach gry muzyka brzmi inaczej:
https://www.youtube.com/watch?v=oT8ujlPO5Z8
Knights and Merchants:
https://www.youtube.com/watch?v=aorqzNJWd0Y
https://www.youtube.com/watch?v=LiaC141TaQ4
Neverhood - zwariowana muzyka, ale bardzo fajna:
https://www.youtube.com/watch?v=DXQ2lvgpHiE
Również zwariowana muzyka, którą lubię - Prehistorik:
https://www.youtube.com/watch?v=807TNTkDD04
Oraz Silent Hill, też miał świetną muzykę.
Z piosenek pojedyńczych - wspomniany Xenon 2:
https://www.youtube.com/watch?v=2w-tiRnac2k
Another World: https://www.youtube.com/watch?v=wGhrv6nIw9M
Cannon Fodder: https://www.youtube.com/watch?v=55cbGTlgHqI
Z Settlers 4 lubię ten utwór: https://www.youtube.com/watch?v=o9plP_RSC8U
Age of Empires 2: https://www.youtube.com/watch?v=RRtlWfi6jiM
Deus Ex: https://www.youtube.com/watch?v=XxMf4BdVq_g
Worms: https://www.youtube.com/watch?v=moaPl-SqzEc
To chyba tyle, jeśli chodzi o muzykę ze starych gier Dziś się już raczej takiej nie robi.

[msg]

[kamiledi15]

Możliwe, że to był Zniszczyciel
Zerknąłem na Youtube na ten Pył - wygląda ciekawie, muszę kiedyś zagrać.
Kiedyś zrobiłem nawet kilka figurek z postaciami z gier - Klaymana z Neverhooda z masy papierowej (starej i zeschniętej - musiałem piłować piłą i wyrównywać papierem ściernym ), Twinsena z LBA - korpus z drutu pokrytego materiałem, głowa z żołędzia, wygląda dość fajnie. I Prince of Persia z Dwóch Tronów, w pozie biegu na ścianie - zrobiony w całości z mąki, wisi w powietrzu na desce, więc wygląda, jakby biegł po ścianie. Ubranie z materiału, sztylet chowany do kieszeni, a włosy z nitki. Na wpół przemieniony w Mrocznego Księcia. Może wstawię fotki, tylko muszę trochę poprawić kolory na Twinsenie, bo wyblakły.
Heh, Kapitan Pazur - pierwsza gra, w której dubbingowała lubiana przeze mnie Beata Wyrąbkiewicz
A jeśli chodzi o muzykę ze starych gier sportowych, to fajna jest piosenka z Fify 2002:
https://www.youtube.com/watch?v=z98Q5C_P_VM
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o grze Die by the Sword - walki na arenie różnych dziwnych stworów. Ciekawe w niej jest to, że nie ma wbudowanych ruchów, tylko mieczem sterujemy za pomocą ruchów myszy, całkowicie swobodnie. Odkryłem ją dopiero parę lat temu, ale jest świetna. Można uciąć głowę lub dowolną kończynę, co jest bardzo trudne. Jest duża różnorodność postaci, które różnią się broniami, szybkością i wielkością - można być małym skrzatem lub wielkim ogrem. W połączeniu z programem Camspace - który pozwala za pomocą kamery przenieść prawdziwe ruchy naszej ręki - gra się niesamowicie Jest nawet edytor ruchów, który pozwala przypisać dowolny ruch do któregoś klawisza - ,,nagrywamy" ruchy kończyn i je odtwarzamy. Każda kończyna ma swoją wytrzymałość i jej utrata nie oznacza końca gry, ale znacznie ją utrudnia - na przykład jak stracimy jedną nogę, to podskakujemy na drugiej, ale gorzej się skacze, wolniej biega i wolniej wstaje po upadku. Nigdy niestety nie załapałem, na czym polega blokowanie tarczą. Inteligencja komputera jest dość dobra i niełatwo z nim wygrać, jest też tryb tryb fabularny. Można w to grać przez sieć, gdyby był ktoś chętny, to śmiało.
https://www.youtube.com/watch?v=JVShoBOal_E
A jaki masz najstarszy działający oryginał? U mnie jak wspominałem Flashback z 1993, LBA z 1994 i Diablo z 1996. Ale Diablo dość mocno ucierpiało - pożyczyłem kiedyś koledze, który miał małego brata, który ją bardzo porysował. Działa dobrze, a jedyny problem to taki, że po paru minutach pobytu w mieście muzyka zaczyna się zapętlać, ale tylko w mieście.

[wermi]

Z tych starych pecetowych co kojarzę fajne są Wormsy Armageddon i Prince of Persia. Na konsole Nintendo Pokemony, TLOZ i Mario. Od Segi niestety mało znam, Sonic jest świetny. Na PSX u siostry graliśmy w Tekkena i Wipeouta.

[Aha]

Gry mojego wczesnego dzieciństwa (<5 lat):
Quake 3 Arena
Shadow Man
Shogo: Mobile Armor Division
NFS 3
Settlers 3
Tzar: Ciężar korony
Worms Armageddon
Tak, wychowałem się na Quake'u 3 i Shadow manie. Wiem, jestem dziwny

trochę później (5-7 lat):
Call of Duty + United Offensive
Need for Speed: Underground 2
Age of Empires 3
Unreal Tournament 2004
Battlefield 2


Wszystkie powyższe polecam, często pociskam jeszcze w wolnym czasie. To są gry, które potrafią wciągnąć na setki(tysiące) godzin, a nie ten chłam AAA co teraz wychodzi.

[wermi]

Jeszcze fajny był THPS4

[Fadex]

Smutek bierze, że gry z okolic 2003-2004 roku są uważane za "stare".

[kamiledi15]

Też tak mam. Przez długi czas taką ,,granicą", od której gry uważam za stare, było dla mnie pierwsze Diablo. Nadal ciężko mi się przyzwyczaić, że np. Herosi 3 to ,,stara" gra, choć pamiętam, jak ją kupowałem. To jak nazwać gry z początku lat 80-tych, w które też czasami gram? Ale takie mamy czasy, nieraz jak gra ma 2 lata, to już się mówi, że jest stara. Ja mam trochę inny podział, więc puszczam to koło uszu

[wermi]

Dla mnie stare są gry są z 1999 i wcześniej. A THPS4 już z tych nowszych jest, nie zwróciłem uwagi

[kamiledi15]

To jest dopiero stara gra, wspomniane Solitile z 1989
http://www.lpjjl.net/jeux/images/Solitile.jpg
Mój tata gra w to codziennie od 25 lat. Pracuje też na programie z 1994 roku, który z pewnymi problemami, ale działa na Win 7.